Bezpieczeństwo elektronicznych zamków

zamek do drzwi cyfrowy widać przekrój z boku, z wewnątrz gałka do chwytania, z zewnątrz gałka z klawiatura i wyświetlaczem

Postęp technologiczny jest coraz częściej widoczny w wyposażeniu domów, hoteli czy restauracji. Ciężko zadowolić się tradycyjnymi rozwiązaniami w dobie pełnego dostępu do udogodnień, jakie znajdziemy na rynku. Gdy mamy możliwość zamiany pęka kluczy do drzwi na wygodną aplikację lub kilku cyfrowy kod dostępu, dlaczego nie zaprosić technicznych nowinek do siebie? Przecież funkcjonalności inteligentnych, elektronicznych rozwiązań mają ułatwić nam życie i poczuć się bezpiecznie.

Nowoczesne, ale czy bezpieczne?

Często boimy się czegoś, co jest nam obce. Trudno nam zaufać technologii, której zasad działania nie znamy albo do końca nie rozumiemy. Elektroniczne zamki do drzwi i wątpliwej kwestia ich zabezpieczeń są dobrym tego przykładem. Co więcej, w tym przypadku twórcy amerykańskich filmów, w których hakerzy w ciągu ułamka sekundy łamią szyfry, nie pomagają takim gadżetom w utrzymaniu dobrej reputacji. Jak więc jest naprawdę?

Po pierwsze, w rzeczywistości „rozbrojenie” elektronicznego zamka zajmuje znacznie dłużej. Znalezienie prawidłowej kombinacji cyfr, przy użyciu specjalistycznych programów, zajmuje ponad godzinę (ok. 85 min). Aby z sukcesem rozszyfrować kod lub transmisję pomiędzy urządzeniami (gdy otwieramy drzwi za pomocą innego urządzenia przez Bluetooth), potrzeba nie tylko czasu, ale także ogromnej mocy obliczeniowej.

Po drugie, podatność na zagrożenia lub próby włamania mogą być łatwo wykryte. Producent może wtedy wypuścić aktualizację oprogramowania, wzbogacając je o dodatkowe zabezpieczenia. Z kolei właściciel posiadłości, który zostanie zdalnie poinformowany o przekroczeniu limitu prób wpisania błędnego kodu, ma czas na to, aby w porę zareagować i powiadomić odpowiednie służby.

Nie ma rzeczy niemożliwych

„A więc zamek elektroniczny nie uchroni przed włamaniem?” – zapytają chórem sceptycy. Oczywiście, że istnieje prawdopodobieństwo, iż system zawiedzie. Jednak biorąc pod uwagę trud, jaki włamywacze musieliby zadać sobie, próbując otworzyć drzwi z zamkiem elektronicznym, można z pewnością stwierdzić, że o wiele szybciej poradzą sobie z zabezpieczeniem w tradycyjnych drzwiach na klucz.

Wiele zależy również od użytego mechanizmu, typu i klasy wkładki do drzwi. Warto więc dowiedzieć się więcej o dostępnych na rynku nowoczesnych, bezpiecznych modelach zamków, zanim zdecydujemy się pozbyć tradycyjnego klucza. Zachęcamy także do zapoznania się z ofertą zamków elektronicznych w naszym sklepie!

Dodaj komentarz